Do zabawy sylwestrowej pozostało już bardzo mało czasu, więc jeśli Twoja skóra nadal jest blada pozostaje Ci już tylko jedno – solarium natryskowe. To bardzo szybki, bezpieczny i skuteczny sposób na pozyskanie pięknie wyglądającej opalenizny. Podkreśli ona Twoją sylwetkę i wieczorową kreację. Olśnisz wszystkich wokół. Bardziej szczegółowe informacje o opalaniu natryskowym znajdziesz w poniższym materiale.
Opalanie natryskowe w pełni zautomatyzowanej kabinie należy do niezwykle przyjemnych zabiegów. Odbywa się w pozycji stojącej i polega na rozpyleniu na ciało specjalnego preparatu (wcześniej wybrać należy odcień opalenizny, na którym nam zależy) w formie delikatnej i chłodnej mgiełki. Warto zaznaczyć w tym miejscu, że nie zawiera on sztucznych barwników, konserwantów, alkoholu czy perfum. Przez całą sesję przewodnik głosowy podaje jej uczestnikowi odpowiednie instrukcje np. w którym momencie należy zmienić pozycję. Wszystko to po to, by uzyskać równomiernie opaloną skórę. Na koniec pozostaje już tylko osuszenie ciała. Potem można wyjść z kabiny i się ubrać.
Tuż po zakończonej sesji skóra będzie wyglądać troszkę nienaturalnie, a to za sprawą nałożonego bronzera. Jest on delikatnie ciemniejszy od opalenizny, która pojawi się za około 6-8 godzin po zmyciu z ciała pigmentu.
Z solarium natryskowego mogą korzystać zarówno panie, jak i panowie. To doskonały wybór dla wszystkich tych, których czeka ważne w życiu wydarzenie (np. ślub, rodzinna uroczystość, bal sylwestrowy czy karnawałowy), podczas którego chcą wszystkich olśnić swym wyglądem. Ważne by udać się do solarium na dwa dni przed nim. Co ciekawe bardzo chętnie korzystają z niego zawodowi tancerze przygotowujący się do turnieju. Poza tym opalenizna zdobyta metodą natryskową to jedyna opcja dla osób z jasnym fototypem skóry, o skórze wrażliwej, chorujących na bielactwo i przyjmujących leki fotouczulające.
Jeśli zdecydujesz się na opalanie w solarium metodą natryskową warto wcześniej się nieco przygotować do wizyty. Przede wszystkim w dniu zabiegu skóra musi być sauté. Nie używaj zatem żadnego antyperspirantu, dezodorantu, perfum, balsamów, kremów i oczywiście kosmetyków do makijażu. Najlepiej wziąć prysznic, wytrzeć się ręcznikiem, ubrać się i przyjść do solarium. Dzień wcześniej natomiast pamiętaj o peelingu ciała. Dzięki niemu pozbędziesz się martwego naskórka. Zadbaj również o odpowiednie nawilżenie skóry i miejsc newralgicznych tj. łokcie, kolana i kostki. I jeszcze jedno, co najmniej na 24 godziny przez zabiegiem wykonaj depilację.
Warto również pamiętać o tym, by do solarium ubrać się w ciemniejsze i luźne ubranie z długim rękawem oraz długimi nogawkami. Lepiej też by nie było niedawno zakupione. Dlaczego? Przed pierwszą kąpielą po wyjściu z solarium natryskowego może zostać ono po prostu delikatnie ubrudzone przez bronzer. Później, gdy pigment się zmyje można swobodnie założyć nawet biały top.
Najważniejsze jest to, by przez ok. 8 godzin nie mieć kontaktu z wodą. Po upływie tego czasu należy wziąć prysznic, by zmyć kolor wstępny. Najlepiej użyć do tego celu letniej wody. Co więcej, w ciągu 24 godzin powinno się unikać wykonywania czynności, które spowodują nadmierne pocenie się. Jeśli skóra ma cieszyć jak najdłużej oko basen i sauna są niewskazane. Opalenizna się nie utrzyma, a w dodatku mogą pojawić się nieestetycznie wyglądające zacieki. Na koniec ostatnia rada – chcąc kolejny raz skorzystać z uroków opalania natryskowego warto poczekać aż poprzednia opalenizna całkowicie zniknie.
Zapewne zadajesz sobie w tym momencie pytanie: po co mam iść do solarium jeśli mogę w domu użyć samoopalacza? To również dobra metoda na uzyskanie pięknie wyglądającej skóry w dość szybkim tempie, ale efekt nie będzie natychmiastowy w przeciwieństwie do opalania natryskowego. Poza tym samodzielne nałożenie samoopalacza wcale nie jest takie proste jakby się mogło wydawać. W Internecie można znaleźć wiele porad i filmów z tego zakresu, które pokazują jak to robić. Można z nich odnieść wrażenie, że to przysłowiowa bułka z masłem. Istnieje jednak spore ryzyko nierównomiernego rozprowadzenia preparatu i doprowadzenia tym samym do powstania smug czy plam. Warto zatem zaufać profesjonalistom w tej dziedzinie. Poza tym korzystając z usług solarium nie musisz wkładać zbyt dużo wysiłku w osiągnięcie zamierzonego efektu – oszczędzasz czas i nerwy. Pozostaje jeszcze kwestia trwałości opalenizny. Sztuczna opalenizna wywołana samoopalaczem utrzymuje się ok. 3 dni. Korzystając z solarium natryskowego możesz cieszyć się nią dłużej – nawet do 10 dni.
O przewadze opalania natryskowego nad samoopalaczem możesz przekonać się osobiście w salonie Solar Studio w Kielcach na ul. Czarnowskiej 17*. Serdecznie zapraszamy.
* Na chwilę obecną urządzenie jest serwisowane. Przepraszamy za utrudnienia.